Salute Społeczność wojskowa: Brian Green

Co to jest Salute Wspólnota Wojskowa?

Menu główne Salute Społeczność Wojskowa to wyjątkowa grupa weteranów i społeczności wojskowej, którzy służą jako przykład wartości, jaką ich doświadczenia wnoszą do naszej branży. Społeczność Wojskowa popiera Salutemisję i dąży do osiągnięcia naszej wspólnej wizji zapewnienia weteranom i małżonkom wojskowym możliwości kariery w branży centrów danych. Jesteśmy dumni ze społeczności wojskowej, która odwdzięcza się innym członkom pragnącym rozpocząć karierę w tej branży.

Lee Kirby, Salute Współzałożyciel i emerytowany pułkownik armii przeprowadził wywiad z członkiem społeczności wojskowej Brianem Greenem, wiceprezesem i globalnym liderem ds. inżynierii, operacji i zarządzania projektami centrów danych w EdgeConneX oraz weteranem marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych.

Zanim zaczniemy zagłębiać się w szczegóły, nasi czytelnicy chcieliby Cię trochę poznać. Czy możesz nam opowiedzieć trochę o swojej „historii” z dzieciństwa?

Urodziłem się w Quantico w Wirginii i dorastałem w pobliskim Woodbridge. Mój ojciec był dumnym starszym sierżantem piechoty morskiej i przepracował 20 lat. Moi rodzice zaszczepili we mnie wartości służenia naszemu krajowi, społeczności i rodzinie. Miałem idylliczne dzieciństwo, które opierało się na kościele, nauce i sporcie. Marzeniem mamy było, aby jedno z dzieci pojechało do Annapolis i wzięłam to sobie do serca. 

I co robisz dzisiaj?

Obecnie pełnię funkcję wiceprezesa wykonawczego i globalnego lidera ds. inżynierii, operacji i zarządzania projektami data center w EdgeConneX. Po odbyciu służby w marynarce wojennej uzyskałem tytuł MBA na UVA i spędziłem sześć lat w branży telekomunikacyjnej w Sprint. Następnie współpracowałem z JPMC w Hongkongu, nadzorując migracje IT Data Center. Później przeszedłem do Visa, gdzie przed dołączeniem do EdgeConneX spędziłem dziewięć lat na obsłudze centrów danych.

Strzał w głowę Briana Greena

 
Czy możesz nam opowiedzieć coś o swoim doświadczeniu wojskowym? 

Moja podróż wojskowa rozpoczęła się w Akademii Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, gdzie specjalizowałem się w naukach politycznych z dodatkowym naciskiem na przedmioty do wyboru inżynieryjne. Pomimo nadziei, jakie mój ojciec pokładał w piechocie morskiej, wybrałem wojnę powierzchniową Marynarki Wojennej. Mój pamiętny pierwszy przydział polegał na służbie na USS Wasp po pustynnej burzy i patrolowaniu wybrzeży Somalii przed wydarzeniami przedstawionymi w „Helikopterze w ogniu”. Następnie spędziłem czas poza Haiti, a następnie na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, zanim objąłem stanowisko kierownicze w Newport, Oficerskiej Szkole Indoktrynacji RI. Tam poznałem moją żonę i stało się to dla mnie najmilszym zadaniem.

Zdjęcie wojskowe Briana Greena

Czy masz jakąś niezapomnianą historię ze swojej kariery wojskowej, która nauczyła Cię cennych lekcji? 

Właśnie przebywałem na moim pierwszym statku (USS Wasp) przez około 4-5 tygodni i pospiesznie dokonałem zmiany w stosunku do mojego poprzednika. Przeprowadzaliśmy operacje lotnicze i nie zdając sobie z tego sprawy, mieliśmy część, która była pojedynczym punktem awarii. Część uległa awarii podczas operacji i sposobu działania urządzenia, zasilała system nawigacji, więc wszystko zawiodło. Niestety nie było części zapasowej. To był poważny problem i musieliśmy wyłączyć wszystko na 3-4 godziny, co oznaczało, że wszystkie helikoptery musiały zostać przekierowane w inne lokalizacje.

Nie tak chciałbyś rozpocząć rejs, ale zdobyliśmy część, przywróciliśmy działanie i wyciągnęliśmy lekcję, która nie zostanie zapomniana. Dowiedziałem się, że gdy przejmujesz dowództwo lub przejmujesz kontrolę nad operacją, wszelkie błędy mogą mieć poważne konsekwencje, dlatego poświęć trochę czasu na zapewnienie dokładności. Jako młody oficer nigdy nie zajmowałem się planowaniem części i nie zadawałem pytań, które powinienem, i dowiedziałem się, że ostatecznie ponoszę odpowiedzialność i muszę poświęcać czas na zapewnienie dokładności. To wydarzenie nauczyło mnie, jak ważne jest skrupulatne zmienianie pozycji i precyzyjne przejmowanie dowodzenia. Lekcja odpowiedzialności i dokładności była wiodącą zasadą przez całą moją karierę, podkreślając głębokie konsekwencje decyzji przywódczych.

Czy uważasz, że doświadczenie wojskowe pomogło Ci przygotować się do biznesu lub przywództwa?

Absolutnie. Decyzje wojskowe niosą ze sobą konsekwencje dla bezpieczeństwa życia, wymagające jasnej komunikacji i odpowiedzialności. To podejście bezproblemowo przekłada się na branżę centrów danych, gdzie precyzja i koncentracja na celach są najważniejsze.

Czy jest ktoś, komu jesteś szczególnie wdzięczny za to, że pomógł Ci dotrzeć tu, gdzie jesteś dzisiaj? 

Moja żona była tak cierpliwa i wspierała moją karierę, że jej bezinteresowność jest dla mnie upokarzająca. Zawsze ceniłem jej poczucie humoru, czego dowodem, gdy podejmowaliśmy decyzję, gdzie zamieszkać po ukończeniu studiów, powiedziała: „Nie obchodzi mnie, dokąd jedziemy, ważne, że będzie to wzdłuż wybrzeża”. Oczywiście praca, którą przyjęłam, znajdowała się w środku kraju. Kiedy zaproponowano mi pracę w Hongkongu, opuściła stałą posadę uniwersytecką, ponieważ uważała, że ​​przeprowadzka jest najlepszą opcją dla naszej rodziny. Tak więc, chociaż miałem na swojej drodze świetnych trenerów i mentorów, jestem zawsze wdzięczny mojej żonie.

Dlaczego pomoc społeczności wojskowej i weteranom w wejściu do tej branży jest dla Ciebie tak ważna? 

Wierzę w siłę mentoringu. Byłem świadkiem jego pozytywnego wpływu na własne oczy, zarówno jako podopieczny, jak i mentor. Dzielenie się doświadczeniami i wskazówkami z przechodzącymi członkami służby sprzyja wzajemnemu rozwojowi i utrwala cenne wnioski. Zachęcam wszystkich weteranów, aby skorzystali z okazji i pomogli członkom służby w okresie przejściowym, ponieważ byliście na ich miejscu.

Gdybyś mógł zainspirować jakiś ruch, co by to było?

Popierałbym ruch pomagający młodym ludziom podejmować świadome decyzje na wczesnym etapie życia, unikając niepotrzebnych pułapek. Moje pokolenie wyciągnęło wnioski z doświadczeń i chciałbym, żeby kolejne pokolenia nie musiały uczyć się na własnej skórze. Kontakt z wieloma różnymi ścieżkami kariery, aby odkryć, co sprawia im przyjemność, a następnie znalezienie ścieżki, która zawsze wykracza poza tradycyjną edukację, może prowadzić do bardziej satysfakcjonującego życia i trwałego sukcesu.

W jaki sposób nasi czytelnicy mogą śledzić Cię w Internecie?

https://www.linkedin.com/in/brian-green-116921

Jeśli jesteś weteranem lub małżonkiem wojskowym i szukasz ekscytującej kariery w rozwijającej się branży, Skontaktuj się z nami na Salute. Pomożemy Ci wejść na ścieżkę sukcesu.

Jeśli chcesz wypełnić lukę w talentach w centrum danych i zatrudnić osoby, które chcą wnieść do swojej kariery wojskową precyzję, skontaktuj się z nami. Zatrudnij bohaterów dzisiaj i jutro.

Salute na LinkedIn

Obserwuj, aby otrzymywać aktualności i spostrzeżenia

Te artykuły mogą Cię zainteresować